Retail to bezpośrednia sprzedaż produktów i usług, która obejmuje zarówno handel stacjonarny, jak i internetowy. Rynek ten wciąż się zmienia m.in. pod kątem tego, gdzie robimy zakupy. Co warto wiedzieć o tej branży i co może się w niej dziać w przyszłości? Czy współczesny konsument przestanie za jakiś czas robić zakupy w tradycyjnym sklepie?
Retail – definicja
Zastanawiasz się, co to jest branża retail? To handel detaliczny realizowany za pośrednictwem różnych kanałów. Nie chodzi wyłącznie o sprzedaż online lub stacjonarną, ale także omnichannel, czyli zintegrowanie obu sposobów docierania do klienta.
Branża retail ma bardzo dużą wartość. Składa się na nią mnóstwo podmiotów. To zarówno sieci sklepów stacjonarnych, salony samochodowe, jak i platformy zakupowe takie jak Allegro. Rynek retail wykorzystuje różne schematy zakupowe. Część klientów szuka produktów online, ale kupuje stacjonarnie. Inni działają dokładnie odwrotnie – znajdują produkt stacjonarnie, ale kupują go w sieci, gdzie szukają najniższej ceny.
Jak wygląda sytuacja na tym rynku? Niespodziewanie nie rośnie on tak szybko, jak tego oczekiwali analitycy, ale wynika to z nieprzewidywalnych zdarzeń. Jedną z konsekwencji wojny w Ukrainie jest wysoka inflacja na świecie.
Według danych GUS wartość sprzedaży wzrosła w grudniu 2022 roku w stosunku do tego samego miesiąca roku poprzedniego o 0,2%. Natomiast wobec listopada 2022 roku – o 13,1%, przy czym ten wzrost jest naturalny w tym okresie ze względu na zakupy świąteczno-noworoczne. Kiedy jednak wyeliminowano wpływ czynników sezonowych, okazało się, że sprzedaż detaliczna spadła o 4,8%.
Źródło: Twitter
Co ciekawe, zmniejszył się udział e-commerce w sprzedaży detalicznej – z 11,9% w listopadzie do 9,5% w grudniu. A jakie są światowe przewidywania? Według prognoz Statista wartość rynku ma rosnąć. Wyniki sprzedażowe zależą natomiast od wielu czynników i trudno przewidzieć, jak będą się zmieniać.
Źródło: Statista
Branża retail a tradycyjny model zakupów – różnice i podobieństwa
W sektorze retail działają zarówno podmioty, które sprzedają online, jak i sklepy stacjonarne. Trendami przyszłości są digitalizacja i mobilność. Coraz więcej klientów zmienia sposób dokonywania zakupów. Część z nich zamawia większość rzeczy w sieci – dotyczy to także zakupów spożywczych z dostawą do domu. Kolejną opcją są zamówienia robione w sklepie stacjonarnym przez internet, które klient odbiera osobiście przygotowane i spakowane. To duże udogodnienie, ponieważ nie trzeba stać w kolejkach i od razu wiadomo, czy dany produkt będzie dostępny.
Standardem w branży staje się jednoczesne wykorzystywanie kilku kanałów zbytu. Klient zamawia produkt przez internet i może go odebrać już po godzinie w sklepie stacjonarnym. To eliminuje kilka problemów jednocześnie. Po pierwsze, nie trzeba czekać długo na dostawę. Po drugie, masz pewność, że produkt jest dostępny.
Źródło: Media expert
Jakie są różnice między współczesną sprzedażą detaliczną a tradycyjnym modelem? Do najważniejszych należą:
- współcześnie stawia się na sprzedaż wielokanałową,
- ceny online i stacjonarnie mogą być inne,
- coraz istotniejsza jest personalizacja – oferty dostosowuje się do klientów,
- doświadczenia odbiorców są kluczową kwestią i to pod nie należy optymalizować działania.
Jakie są podobieństwa? Oczywiście – sprzedaż… i w zasadzie tylko tyle. Przez lata rynek mocno się zmienił. Wybór produktów jest nieograniczony i to sprzedający muszą się starać, aby wzbudzić zainteresowanie klientów.
Czy zakupy internetowe zdominują handel tradycyjny?
Zgodnie z przewidywaniami analityków, branża retail w Polsce i na świecie odnotowała dynamiczny rozwój – zwłaszcza jeżeli chodzi o handel online. W 2020 roku doszło do skoku, którego nie dało się przewidzieć. Ogromny wzrost sprzedaży w sieci nastąpił wskutek pandemii. W wielu przypadkach wtedy zakupy online były jedynym sposobem zdobycia danych produktów. Część zamawiających obawiała się wizyt w sklepach stacjonarnych i wszystko, co się dało, kupowali online.
Źródło: Digitree
Jak wspomnieliśmy, w grudniu 2022 roku udział sprzedaży online w handlu detalicznym spadł poniżej 10%. Trudno się spodziewać, aby trend mógł się odwrócić. Udział e-commerce rośnie na wszystkich europejskich rynkach, czego dowodzą wyniki w poniższej tabeli.
Źródło: Centre for Retail Research
Jakie są przewidywania? Sposoby robienia zakupów ulegną zmianie na korzyść e-commerce. Witryna internetowa coraz częściej będzie zastępować tradycyjny sklep. W 2026 roku udział sprzedaży online w globalnym handlu detalicznym może sięgnąć nawet 24%.
Źródło: oberlo
Czy zatem e-commerce może zdominować w najbliższych latach handel tradycyjny? Czy dojdzie do tego kiedykolwiek? Trudno powiedzieć, co będzie się dziać za kilkadziesiąt lat, natomiast bardzo mało prawdopodobne, aby w ciągu kilku najbliższych doszło do wyparcia handlu stacjonarnego.
Analizę dotyczącą tej kwestii przygotowała firma doradcza CBRE. Co ciekawe, jej specjaliści twierdzą, że udział handlu stacjonarnego może nawet wzrosnąć. Firma zwraca uwagę na dane Euromonitor International, według których sprzedaż stacjonarna w Polsce zwiększy się o 10,5% do 2026 roku. W 2023 roku spodziewany jest spadek zakupów detalicznych ze względu na wysoką inflację, ale to nie oznacza, że mniejszy popyt nie przełoży się na wyższą wartość sprzedaży. Może ona wynikać z rosnących cen.
Nie dojdzie jednak do sytuacji, w której udział handlu stacjonarnego będzie minimalny. Jak wynika z raportu E-commerce w Polsce 2022 przygotowanego przez Gemius, aż 77% internautów robi zakupy online.
Źródło: Gemius
Duży wpływ na skok zainteresowania zakupami online miała wspomniana pandemia. 29% badanych kupuje więcej rzeczy online, odkąd wprowadzono pierwszy lockdown. 30% robi to częściej, zaś 15% zamawia produkty, których wcześniej nie zamawiali w sieci. Dla 17% e-commerce stał się pierwszym wyborem, jeśli chodzi o poszukiwanie produktów.
Źródło: Gemius
Należy jednak zwrócić uwagę na zwyczaje zakupowe. Wielu internautów dowiaduje się o produktach z mediów społecznościowych, trafia następnie do sklepu online, ale decyzje zakupowe podejmuje dopiero stacjonarnie. Ze wspomnianego badania Gemius wynika, że zawsze lub często robi tak:
- 40% kupujących materiały budowlane i wykończeniowe,
- 39% zamawiających obuwie,
- 38% kupujących produkty farmaceutyczne.
Więcej przykładów znajdziesz poniżej. Te dane pokazują, że samo przeglądanie stron WWW niekoniecznie oznacza kupowanie w sieci.
Źródło: Gemius
Co więcej, z badania CBRE wynika, że 27% respondentów kupuje w sieci co najmniej raz na tydzień, a 75% – raz na miesiąc. Tymczasem, raport o preferencjach zakupowych Polaków „Moja Gazetka” pokazuje, że blisko 43% robi zakupy stacjonarne niemal codziennie. Zatem zdecydowanie częściej kupujemy stacjonarnie.
Być może kiedyś nastąpi moment, w którym sprzedaż online będzie dominować. Już coraz mocniej rozwijane są dostawy produktów spożywczych, natomiast bardziej prawdopodobne, że będzie dochodzić do łączenia kanałów sprzedażowych tak, aby spełniać oczekiwania konsumentów.
E-commerce wymogiem przyszłości
Liczba firm, które sprzedają w sieci, stale rośnie. Dla wielu branż to kluczowy kanał docierania do klientów. Wciąż maleje liczba sklepów stacjonarnych. W 2009 roku było ich 463 tys., a w 2022 – 372 tys.
Źródło: Wiadomości handlowe
Jednocześnie rośnie powierzchnia zajmowana przez markety i hipermarkety. To pokazuje trend panujący w Polsce. Znikają małe sklepy, które są zastępowane przez duże, a do tego rozwijana jest sprzedaż online.
Czy e-commerce to obecnie obowiązek? Zdecydowanie tak i nie dotyczy to wyłącznie branży mody, turystycznej, księgarni, ale zdecydowanej większości. Jeśli wydaje Ci się, że Twojej działalności to nie obejmuje, sprawdź, jaka część Twojej konkurencji już sprzedaje w sieci. Wnioski mogą Cię zaskoczyć.
Podsumowanie
Branża retail ma się w Polsce dobrze. Udział sprzedaży online będzie rosnąć, ale jednocześnie prognozuje się, że Polacy będą więcej wydawać stacjonarnie. Firmy coraz częściej łączą sprzedaż tradycyjną z handlem online i zapewne w wielu branżach będzie obowiązywać taki trend.