Prowadząc własne przedsiębiorstwo, warto mieć na uwadze, że wszelkie podejmowane decyzje, które się z nim wiążą, nie powinny być oparte wyłącznie na przeczuciach. Niezależnie od tego, czy mowa o niewielkiej firmie, czy o większym biznesie, intuicja nie może odgrywać kluczowej roli. Wszystkie wybory muszą być poparte konkretnymi danymi, liczbami i dogłębnym analizami. Badanie konkurencji jest w tym przypadku bardzo istotne, ponieważ pozwala dostrzec, jaki potencjał drzemie w rynku i jaka jest nasza grupa docelowa. Podpowiadamy, jakie metody będą dobrym pomysłem do wdrożenia w każdym biznesplanie. Czy obiło się już Twoim uszom hasło „pięć sił Portera”? Jeśli nie, za chwilę przybliżymy Ci, w jaki sposób działa i na czym polega efektywny model Portera.
Cele analizy mikrootoczenia
Na samym początku zajmijmy się wyjaśnieniem tego, czym jest mikrootoczenie przedsiębiorstwa, ponieważ to punkt wyjścia do omówienia, czym jest sama metoda analizy rynku, znana jako pięć sił Portera. Mikrootoczeniem jest zarówno otoczenie bezpośrednie, jak i konkurencyjne związane z naszym biznesem. To wszystkie czynniki, które wpływają na funkcjonowanie oraz rozwój przedsiębiorstwa w danej branży i szerzej – na danym rynku. Mikrootoczeniem są zatem osoby i firmy związane z działalnością, czyli klienci, partnerzy, dostawcy i konkurencja. To właśnie oni mają ogromny wpływ na to, jak działa nasza organizacja. Co ciekawe, do tego grona zaliczają się także instytucje finansowe, lokalna administracja czy związki zawodowe.
Dogłębna analiza konkurencji pozwala na obiektywne poznanie szans i zagrożeń dotyczących naszej działalności, a także ocenienia poziomu atrakcyjności. Mogą na to oddziaływać rozmaite grupy czy organizacje. Warto jednak mieć na uwadze, że każde przedsiębiorstwo ma inne mikrootoczenie. Nie ma możliwości, by było ono identyczne dla wszystkich firm. Dlatego tak ważne jest umiejętne jego analizowanie. Dziś mamy wiele koncepcji, pozwalających na wnikliwe zbadanie mikrootoczenia. Niewątpliwie jednak model Portera jest tym najpopularniejszym.
Każde przedsiębiorstwo powinno regularnie dokonywać analizy, by móc możliwie jak najszybciej i najlepiej korygować strategie rozwojowe. Dzięki analizie mikrootoczenia możemy dowiedzieć się o konkurencyjności w danym sektorze, atrakcyjności zarówno branży, jak i rynku, szansach, jakie pojawiają się w związku z obecnością w konkretnym sektorze, a co za tym idzie – także o zagrożeniach. Ponadto analiza (np. sił Portera) pozwala na odpowiedzenie sobie na pytanie, co daje największe możliwości rozwoju i jak zminimalizować ryzyko, a zwiększyć efektywność strategii.
5 sił Portera – z czego się składa?
Model Portera powstał w 1979 roku. Jego nazwa pochodzi od nazwiska amerykańskiego ekonomisty Michaela E. Portera. W tamtym właśnie czasie opracował on metodę, jak analizować pomysł biznesowy przed tym, gdy zacznie on w ogóle istnieć na rynku. Dzięki temu, że interesował się on zarówno biznesem, jak i gospodarką i społeczeństwem; był on w stanie stworzyć odpowiednie rozwiązanie, które uwzględnia wszystkie ważne aspekty pomocne w osiągnięciu przez przedsiębiorstwo wysokiej i atrakcyjnej pozycji, która pozwoli na skuteczne odniesienie sukcesu pośród całej konkurencji.
Pięć sił Portera to doskonały sposób dla nowych przedsiębiorców, którzy dopiero wkraczają na rynek. Jeśli zamierzasz założyć działalność gospodarczą, takie rozwiązanie pozwoli Ci na rozeznanie się, jaki jest potencjał Twojej firmy, konkurencja, zagrożenia oraz szanse. Poznasz lepiej firmy, które oferują podobne usługi, dowiesz się, na co zwrócić szczególną uwagę. Jednak aby badanie było owocne, musisz wiedzieć, co się składa na 5 sił Portera. Tylko to pozwoli na uzyskanie rzetelnego wyniku. Najpierw musisz nakreślić interesujący Cię sektor, w którym będziesz działać jako przedsiębiorca. Dalej trzeba dokonać analizy możliwości i zagrożeń w związku z tym. Wszystkie te stopnie mają swoje konkretne nazwy:
- siła przetargowa dostawców;
- siła przetargowa nabywców;
- rywalizacja wewnątrz sektora;
- groźba pojawienia się nowych produktów;
- groźba pojawienia się substytutów.
Opierając się na tych stopniach, możemy w szybki sposób przygotować naprawdę solidną bazę, która pozwoli na strategiczne zarządzanie przedsiębiorstwem. W efekcie możemy zapewnić sobie stabilną pozycję na rynku i zbudować solidną przewagę konkurencyjną.
Jak prawidłowo wykonać 5 sił Portera?
Jeśli będziemy podążać za konkretnymi stopniami i poświęcimy rzeczywiście nieco uwagi, wtedy nasza analiza będzie w pełni owocna i przyniesie wszystkie niezbędne dane, które potem będziemy w stanie wykorzystać w praktyce. Siła Portera jest naprawdę korzystna, a informacje do badania można uzyskać przez internet, wykorzystując sprawozdania publikowane przez firmy bądź te wysyłane do KRS. Można też samodzielnie wszystko zbierać, szacować i zestawiać. Dlatego wyjaśniamy dokładnie poszczególne stopnie, jakie składają się na pięć sił Portera, by umiejętnie podejść do tematu.
Na samym początku należy dokonać analizy wewnątrz sektora, biorąc pod lupę obecną konkurencję. Z jednej strony musimy zobaczyć, jak działa i co ją cechuje, a z drugiej zastanowić się, w jaki sposób jesteśmy w stanie ją pokonać. Dzięki określeniu, czy konkurencja jest bardzo silna w danym sektorze, możemy zwiększyć skuteczność swoich działań. 5 sił Portera w tym przypadku pomaga w tym, by przyciągnąć do siebie konsumentów.
Dalej ważną kwestią jest to, czy nie ma ryzyka, że w otoczeniu pojawią się atrakcyjne substytuty dla oferowanych przez nas usług bądź produktów. Jest to bardzo istotne, mając na uwadze, że zwiększa to nasz wysiłek i zaangażowanie, jakie musimy włożyć już nie tylko w konkurowanie z podmiotem w tym samym sektorze, ale także z innym rynkiem. Szczególnie gdy okazuje się, że substytut jest atrakcyjniejszy choćby pod względem ceny. Wiadomo, że klienci wtedy sięgną po to, co jest tańsze. Przykładem takiego działania jest choćby masło oraz margaryna – stanowią swój substytut, różnią się ceną i wymagają od firm wysiłku, by trafić rzeczywiście do koszyka konsumentów.
Pięć sił Portera to także kwestia zbadania siły przetargowej dostawców. W końcu każde przedsiębiorstwo musi z nimi współpracować – zarówno mając na uwadze otrzymywanie produktów, jak i usług. Jeśli siła przetargowa jest duża, zdarza się, że narzucają oni wyższe ceny, co zaś przekłada się na większe wydatki, jakie musimy ponieść. Zwiększa się koszt produkcji, a zmniejszają zyski. Warto wiedzieć, że siła przetargowa dostawców jest zależna od różnych czynników:
- tego, ilu dostawców jest na rynku. Oczywisty jest fakt, że mniej dostawców oznacza większą siłę;
- wysokości kosztów zmiany dostawcy, ponieważ jeśli jest ona niska, wtedy siła przetargowa spada;
- kwestii, czy dostawcy mogą sprzedawać na rynku końcowym. W momencie, gdy tak się dzieje, wtedy przedsiębiorcy muszą obniżyć marże, aby dla dostawców sprzedaż bezpośrednia była nieopłacalna.
Na samym końcu, analizując pięć sił Portera, trzeba wziąć na warsztat siłę przetargową tym razem samych nabywców. Jeśli będzie ona duża, wtedy będą oni w stanie wywrzeć wpływ na wysokość cen w sektorze. W tym przypadku siła zależy od kilku czynników:
- ilości tej siły, czyli liczby odbiorców. Jeśli jest mała, dostawca musi walczyć o każdego odbiorcę, co sprawia, że siła przetargowa jest wysoka;
- jakości proponowanych produktów, bo trzeba się wyróżniać, aby konsumenci chętnie nas wybrali. Tutaj ważna jest również kwestia ceny.
Czy metoda Portera dalej działa?
Dobrze przeprowadzona analiza, jaką jest pięć sił Portera, pozwala na zbadanie rynku i sukcesywne wejście ze swoimi usługami czy produktami. To nic innego jak kompleksowa ocena atrakcyjności sektora. Dzięki temu możemy zderzyć swoje oczekiwania i wizje z tym, jak w rzeczywistości może to wyglądać. Bardzo często firmy upadają na samym początku, jeszcze zanim mają okazję, by się rozwinąć i zdobyć uznanie konsumentów. Powód jest bardzo prosty. Jeśli nie jesteśmy przygotowani do odpowiedniego prowadzenia działalności – przemyślanego, opartego na danych, a nie intuicji – popełniamy masę błędów. Prowadzą one do tego, że nie zarabiamy, a wyłącznie ponosimy wydatki.
Trzeba o tym wiedzieć, że świat biznesu nie pozwala na przypadkowe kroki. Wymaga on umiejętności, wiedzy i otwartej głowy. Szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy tak naprawdę każdy może stać się przedsiębiorcą i to dosłownie w chwilę. Działalność gospodarczą można założyć w kilka minut – nawet bez wychodzenia z domu. To kusi wiele osób, które chcą doświadczyć czegoś nowego w życiu zawodowym. Stąd też każdego dnia powstaje coraz więcej firm z różnych branż. Niestety równie często są one zakładane wyłącznie w efekcie chwilowej idei, bez poparcia analizą rynku. Dlatego, jeśli chcesz uniknąć błędu i szybkiej porażki, zaufaj sprawdzonym metodom. Pięć sił Portera to niezbędna analiza, która pozwala przygotować skuteczną strategię biznesową. To rzetelna analiza konkurencji, rynku oraz grupy docelowej.