Jednym z kluczowych czynników, które wpływają na decyzje zakupowe klientów, są warunki dostawy. Kiedy kupujesz w sieci, zapewne chciałbyś mieć możliwość wyboru preferowanej formy zamówienia. Zakupy online kojarzą Ci się z długim oczekiwaniem na dostawę? Nie, jeśli korzystasz z q-commerce. Sprawdź, na czym polega szybki handel i jakie są perspektywy dla takiej działalności w najbliższych latach.
Czym jest Q-commerce – definicja
Polacy przekonali się do zakupów w sieci. Z raportu „E-commerce w Polsce 2022”, przygotowanego przez Gemius, wynika, że 77% internautów dokonuje transakcji online. Część użytkowników wciąż ma jednak wątpliwości, nawet gdy uda im się znaleźć dany produkt w atrakcyjnej cenie. Chodzi o kwestię dostawy. Klienci potrzebują produktu ekspresowo – nie mogą na niego czekać kilka dni. Rynek zareagował na tę potrzebę, która zauważalnie nasiliła się w okresie pandemii, wprowadzając szybkie dostawy.
W ostatnim czasie q-commerce zaczęło cieszyć się dużą popularnością. Dzięki tej usłudze możesz zamówić produkt, który trafi do Ciebie w kilkadziesiąt minut. Nie musisz wychodzić do sklepu, kiedy zabraknie Ci kilku produktów do przygotowania obiadu – prawdopodobnie szybciej złożysz zamówienia przez kuriera. W Polsce nadal jednak króluje w e-commerce model Next Day Delivery, czyli dostawy następnego dnia. Oczekiwania klientów wymuszają jednak szybszą realizację dostaw.
Jak wygląda kwestia dostarczania zamówień w branży e-commerce w Polsce? Okazuje się, że całkiem nieźle. Średni czas do pierwszego doręczenia przesyłki wynosi według poniższej analizy 1,4 dnia i jest lepszy niż średnia europejska. Autorzy zwracają również uwagę, że 56% paczek, które trafiają do punktów odbioru, jest podejmowanych w ciągu 24h. Paczkomaty cieszą się w Polsce ogromną popularnością – nie zawsze dostawa do pracy czy firmy pod wskazany adres jest optymalna. Wielu klientów interesuje złożenia zamówienia z odbiorem w paczkomacie.
Źródło: Parcel Monitor
Analizując rynek q-commerce, trzeba wspomnieć o dark stores.
Dark stores
Dark store, czyli „ciemny sklep”, może na pierwszy rzut oka kojarzyć się z nielegalną działalnością. W praktyce to punkty przeznaczone do obsługi zamówień internetowych. Ciemne sklepy charakteryzują się tym, że nie ma w nich klientów. Konsument zamawia za pośrednictwem aplikacji produkty, które – dzięki rozwiązaniom wykorzystywanym w dark stores – są szybko odnajdywane i mogą trafić do kurierów, do których należy dostawa zamówienia. To inaczej centra dystrybucyjne, które są wypełnione towarami. Dzięki dark stores możliwe jest bardzo szybkie realizowanie zamówień.
Ile trwa dostawa z takich centrów? Przykładowo, dark store znajdujący się w londyńskiej dzielnicy St. John’s Wood realizuje zamówienie w 20 minut, czyli…trochę dłużej niż konkurencja. Jak twierdzi Steve O’Hear, wiceprezes Zapp ds. strategii, czyli wspomnianej firmy: Nie obiecujemy więcej niż inni, mimo to większość dostaw realizujemy w mniej niż 20 min.
Quick commerce – zasady działania
Model quick commerce często nazywany jest dostawą na żądanie. Niektóre firmy potrafią na takich zasadach dostarczyć produkty w ciągu nawet 10 minut od złożenia zamówienia. Wielu klientom ten model biznesowy kojarzy się głównie z dostawami jedzenia, szczególnie fast foodów. Tymczasem obejmuje nie tylko żywność, ale także drobne produkty gospodarstwa domowego i chemię. Wejście w quick commerce w wielu branżach staje się niezbędne, gdyż coraz częściej rywalizację o klienta wygrywa ten, kto działa najszybciej.
Elementem niezbędnym w q-commerce są wspomniane dark stores, dzięki którym możliwa jest szybka realizacja zamówień. Ciemne sklepy są w Polsce zaopatrywane przez popularne sieci, takie jak Auchan, Biedronka czy Empik. Firmy budują coraz więcej minimagazynów, aby móc dotrzeć maksymalnie szybko do klientów.
Przemysław Guzik, head of shopper marketing w V&P, zwraca uwagę: W dużym mieście zakupy często dojadą szybciej do shoppera niż ten do sklepu.
Q-commerce na świecie i w Polsce
Model q-commerce nie jest nowością. Jednym z pierwszych sklepów tego typu był amerykański Gopuff. Założono go w 2013 roku. W 2021 roku jego wartość wyceniana była na 5 mld dolarów.
Jaka jest wartość tego rynku? Ten model biznesowy ma cieszyć się coraz większym zainteresowaniem. Natomiast, jak wynika z raportu The Brainy Insights z 2022 roku, był wart 11 mld dolarów, przy czym w 2032 roku ma to być nawet 271.5 miliardów dolarów.
Źródło: The Brainy Insights
Jak ma się quick commerce w Polsce? Gwałtowny rozwój tego rynku nastąpił w okresie pandemii – klienci zamawiali wówczas głównie żywność. Widoczne jest szybkie tempo rozwoju branży e-grocery, czyli zakupów spożywczych online. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę, że w Polsce quick commerce dopiero raczkuje. Firm, które zajmują się ekspresowymi dostawami produktów, jest niewiele, a po takie usługi mogą sięgnąć głównie mieszkańcy dużych miast. Trudno oczekiwać, aby jej wdrożenie mogło być opłacalne w mało zaludnionych obszarach. Tak więc raczej model q-commerce nie będzie dostępny wszędzie.
Jak quick commerce rozwija się w Polsce? Poniższy wykres dotyczy wyłącznie kanału sprzedaży gastronomii online. To na tym polu są głównie rozwijane ekspresowe dostawy w Polsce. Jak widzisz, q-commerce w takim wydaniu ma się dalej rozwijać – sprzedaż ma rosnąć.
Źródło: inquiry market research
Jeśli chodzi o podmioty pracujące w Polsce na tym rynku, to zaliczamy do nich następujące marki:
Źródło: inquiry market research
Jeśli chodzi o asortyment oferowany w ramach szybkich dostaw, to w 2021 roku Biedronka na takiej zasadzie pozwalała zamówić ponad 2 tys. produktów. Quick commerce pozwala zatem zrobić duże zakupy. Wśród nich znajdziesz najczęściej poszukiwane produkty, potrzebne na co dzień.
Q-commerce – korzyści i wady dla klientów
Szybkie dostawy w e-commerce to nie usługa premium, tylko coś, co z biegiem czasu powinno być powszechnie dostępne w dużych i średniej wielkości miastach. Q-commerce z punktu widzenia klienta ma następujące zalety:
- Szybkość – konsument może ekspresowo otrzymać zamówione produkty. Jednocześnie widzi, co jest dostępne. Nie dochodzi do sytuacji, że idzie do sklepu, a tam nie ma tego, czego potrzebuje.
- Wygoda – zamówienie można złożyć z pracy, domu, pociągu czy czekając w kolejce na wizytę u lekarza.
- Oszczędność czasu i pieniędzy – nie trzeba korzystać z samochodu czy komunikacji miejskiej. Zakupy są dostarczane do domu.
- Śledzenie zamówień – w ramach q-commerce klient może obserwować, na jakim etapie realizacji znajdują się jego zakupy.
Natomiast do wad z punku widzenia konsumenta należą:
- Dostęp do internetu – jeśli znajdziesz się akurat w miejscu, gdzie go nie masz, to nie zrobisz zakupów.
- Ryzyko usterki – produkt może zostać uszkodzony w trakcie transportu i wtedy pozostaje Ci reklamacja.
- Niekompletne zamówienie – istnieje ryzyko, że nie dostaniesz wszystkiego, co zamówisz.
- Nie widzisz produktu na żywo – nie wiesz, czy spełni on Twoje oczekiwania.
Q-commerce – zalety i wady dla przedsiębiorstw
Dla firm q-commerce wiąże się ze sporymi korzyściami. Zaletami tego rozwiązania są:
- szansa na dotarcie do nowej grupy klientów,
- odpowiedź na potrzeby konsumentów,
- osiągnięcie wyższej konwersji,
- poprawa wizerunek marki poprzez nadążanie za trendami w e-commerce.
Do wad q-commerce, z punktu widzenia przedsiębiorcy, należą:
- konieczność inwestycji w rozwiązania, które umożliwią ekspresowe kompletowanie zamówień,
- ryzyko błędów i negatywnych opinii – szybka realizacja sprzyja popełnianiu błędów, co wiąże się z nieprzychylnymi recenzjami,
- konieczność przeorganizowania dotychczasowych rozwiązań funkcjonujących w firmie,
- potrzeba ciągłego inwestowania w rozwiązania q-commerce, aby nadążyć za konkurencją lub ją prześcigać.
Ten model w e-commerce niesie wiele szans, ale też wiąże się z ryzykiem. Zainteresowanie takimi zakupami będzie stale rosło. Trudno przewidzieć, dla jakiej części podmiotów inwestycja w q-commerce okaże się sposobem na osiągnięcie znakomitych wyników.
Szybki handel – przyszłość zakupów czy chwilowy trend?
Trudno nazwać q-commerce chwilowym trendem, gdyż na świecie popularność takich zakupów rośnie od lat. W Polsce to w dalszym ciągu nowość, która w dużej mierze rozwinęła się ze względu na ograniczenia w czasie pandemii. Ten model w e-commerce będzie osiągać coraz wyższe wyniki w ogólnych zakupach detalicznych, ale trudno ocenić, czy może zdominować rynek. Szybka dostawa oznacza dla klienta wyższy koszt. W przypadku wielu produktów odbiorca woli dłużej poczekać, a dostawę mieć taniej lub za darmo.
Q-commerce nie zdominuje sprzedaży online, a przynajmniej trudno się spodziewać, aby mogło to nastąpić w najbliższych latach. Jeśli jednak oferujesz produkty, które miałyby odbiorców w takim modelu, to weź pod uwagę umożliwienie szybkich dostaw. Ustal koszty i oceń rentowność w przypadku danej działalności. Być może dla Ciebie e-commerce będzie strzałem w dziesiątkę.