W dzisiejszych czasach sporym wyzwaniem jest wywarcie na odbiorcach mocnego wrażenia, które pozwoli zapaść na dłużej w pamięć. Warto eksperymentować i szukać form, które rzeczywiście mogą w tym skutecznie pomóc. Czy wiesz, co może zaintrygować klientów? Kampania teaserowa, która ostatnimi czasy jest prawdziwym hitem! Choć otaczamy się mnóstwem spotów reklamowych, to właśnie ona jest dobrym sposobem na to, aby zatrzymać przy sobie na dłużej wzrok innych osób. Jeśli nie wiesz, jak zwiększyć zainteresowanie odbiorców, to właśnie teaser może Ci w tym pomóc. To nie są denerwujące i niewiele wnoszące spoty. To tajemnice, niedomówienia, zagadki. Chęć odgadnięcia ich rośnie, gdy wiemy, jak dobrze robić reklamy teaserowe. Dlatego wyjaśniamy szerzej ten temat, jakim jest cały teaser marketing.
Czym jest reklama teaserowa?
Kampania teaserowa znana jest także pod nazwą „kampania pre-launch”. Stosuje się ją jeszcze przed wprowadzeniem danego produktu na rynek sprzedaży. Dlatego też jest ona tak ważna – ma zaintrygować, zwiększyć zaangażowanie odbiorców już na samym początku. To sposób na pobudzenie zainteresowania i sprawienie, że potencjalny klient będzie niemal podekscytowany towarem, z którym może mieć do czynienia.
Sama nazwa „teaser reklama” może być uznawana za nieco przewrotną, jeśli pomyślimy o tym, co w zasadzie oznacza słowo tease. Bo to nic innego jak drażnić czy irytować. W rzeczywistości jednak nasza reklama ma wywoływać wyłącznie pozytywne odczucia. Uchyla ona rąbka tajemnicy na temat produktu i sprawia, że klient-odbiorca chce wiedzieć jeszcze więcej. Można to uzyskać w skuteczny sposób – wystarczy wiedzieć jak, a efekty będą bardzo zadowalające. Szczególnie że możliwości i pomysłów jest wiele – można skorzystać z druku, billboardów czy mediów społecznościowych, by uzyskać zamierzony cel.
Warto mieć na uwadze, że reklama teaserowa jest czymś bardzo naturalnym dla nas, jako odbiorców. Odwołuje się do ludzkich skłonności – zaciekawienia czy zaintrygowania. Ujawnia ona dużo – tyle, aby przykuć uwagę odbiorców, ale nie wszystko. Dzięki temu uwaga jest przyciągnięta na wystarczająco długo.
Kampania teaserowa ma kilka faz, dzięki czemu może być naprawdę owocna. W pierwszej ma za zadanie nieco zaburzyć spokój klienta, wywołać zaintrygowanie i zainteresowanie. Nie będzie on w stanie oderwać wzroku od produktu czy o nim zapomnieć. W drugiej fazie otrzymuje on dopiero komplety informacji, które pozwalają mu dowiedzieć się, czym właściwie jest oferowany produkt. Co ciekawe, czas pomiędzy tymi cyklami może być naprawdę długi. Niekiedy to nawet kilka miesięcy.
Teaser reklama – początki
O reklamach teaserowych mówi się stosunkowo od niedawna. Tak naprawdę pierwszy jej przykład pojawił się nieco mniej niż 50 lat temu – w latach 80. XX wieku we Francji. Wtedy to wykorzystano postać modelki ubranej w strój kąpielowy, która uśmiechała się do odbiorcy i dodatkowo przyciągała wzrok napisem „Za tydzień zdejmę górę”. Po tym czasie rzeczywiście pojawiła się nowa reklama, gdzie modelka była bez stanika, a napis obok brzmiał „Za tydzień zdejmę dół”. Co się okazało po w sumie dwóch tygodniach? Że była to reklama kremu – nie da się ukryć intrygująca i oryginalna. I tak dzieje się do dziś.
Teaser marketing – wady i zalety
Kampanie teaserowe się sprawdzają – nie ma ku temu żadnych wątpliwości. Są one atrakcyjne pod wieloma różnymi względami i choć czasem może się wydawać, że za bardzo nas drażnią i intrygują, to tak naprawdę ciągle o nich mówimy. Można zauważyć mnóstwo zalet tego typu rozwiązania.
- Kampania teaserowa nie narzuca w żaden sposób treści. To niezwykle ważne, ponieważ jako odbiorcy często narzekamy na to, że produkty pokazywane w reklamach są zbyt nachalne. Tego typu przekazy nie są ani jak product placement w serialach, ani jak tradycyjny billboard czy spot w telewizji. Teaser ma na celu wzbudzić zainteresowanie, by tym samym nawiązać relację z klientami. Warto się przekonać do tego typu rozwiązania, ponieważ zgodnie z badaniami, reklamy, które nie pokazują nazwy marki na starcie, są znacznie bardziej efektywne niż te właśnie „sprzedające się” od samego początku.
- Reklama teaserowa wzbudza zainteresowanie. Jest to atrakcyjna i przyjemna forma, ponieważ pozwala na zaciekawienie klientów i sprawienie, że będą oni oczekiwali w napięciu na dalsze etapy promocji.
- Teaser pozwala na wzbudzenie pozytywnego rozgłosu. W tym celu odbiorcy wykorzystują różnorodne źródła. Piszą o produkcie na portalach, forach internetowych, mediach społecznościowych. Nowinki są przekazywane z ust do ust w naturalny sposób, dzięki czemu wieść o produkcie niesie się sama. Firma robi pierwszy krok, a potem może obserwować efekt kuli śnieżnej.
- Kampania umożliwia zbudowanie więzi z odbiorcami. To niezwykle ważne i pozytywne doświadczenie – klienci czują się ważni i zadbani, jakby każda reklama była stworzona właśnie z myślą o nich. To sposób na wykreowanie pozytywnej relacji między nadawcą a odbiorcą i zyskanie zaufania, zanim jeszcze klient będzie mieć realną styczność z produktem.
To niewątpliwie główne i najczęściej wspominane zalety, jakie wiążą się z teaser marketingiem. Można by śmiało pokusić się o stwierdzenie, że takie rozwiązanie ma wyłącznie korzyści. Warto mieć na uwadze, że oczywiście nie ma idealnych reklam i sposobów na przykucie uwagi odbiorców.
W przypadku kampanii teaserowych trzeba pamiętać, że kluczowy jest pomysł, który wymaga dobrze przemyślanej strategii i czasu oraz cierpliwości. Efekty, jakie można uzyskać w kampanii, nie pojawiają się od razu, a samo pociągnięcie pomysłu reklamy potrzebuje sensownego podziału na kilka cykli. Nie możemy w końcu zaintrygować w jednym momencie i od razu odkryć wszystkie karty. Potrzeba na to planu, który będziemy sukcesywnie realizować. Może to być kwestia kilku tygodni, a nawet miesięcy. Dlatego warto mieć na uwadze, że często na efekty w postaci zysku i możliwości zarobienia na produkcie trzeba nieco poczekać. Kampania teaserowa nie zwróci się w momencie, gdy jest dystrybuowana. Wymaga ona nakładów finansowych, dobrego pomysłu i sukcesywnej realizacji.
Przykłady kampanii teaserowych
Kampanie teaserowe zdobywają coraz większe uznanie i cieszą się sporym zainteresowaniem wśród odbiorców. Są popularne zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.
Choć mowa o całkiem odległej przeszłości, to możemy śmiało wrócić do roku 2004 i dość skutecznej kampanii marki Heyah. Dlaczego o niej mówimy i cofamy się aż tak daleko? Ponieważ z pewnością każdy ją pamięta! W mieście, na billboardach, w komunikacji miejskiej – dosłownie wszędzie pojawiały się charakterystyczne czerwone łapki, które stanowiły znak wyróżniający markę. Potem pojawiały się dodatkowo nieco groźnie brzmiące hasła ostrzegające, które budziły coraz większe zainteresowanie. Idea była taka, żeby nie wychodzić z domu i uważać na nosicieli – te wszędobylskie łapki. Ostatecznie okazało się, że chodzi o sieć komórkową i to, że użytkownicy rozprzestrzeniają się wszędzie, niczym epidemia w dość dynamicznym tempie. Oczywiście nie oznacza to nic złego – przeciwnie. Dowodzi to, że każdy chce zaufać tej marce i stać się jej częścią. A jeśli to pragnienie prawie wszystkich, to zapewne wynika to z faktu, że niesie ona mnóstwo korzyści.
Być może niektórzy pamiętają jedną z pierwszych kampanii teaserowych w Polsce, jaką jest teaser marki Lech? Pojawiła się ona na początku lat 90. i komunikowała o marce browarów poprzez chwytliwe hasło „Zielono mi”, jakie nawiązywało do butelki. Najpierw był slogan, dopiero kilka tygodni później odbiorcy dowiedzieli się, że chodzi o piwo. Kierowano się tu minimalizmem, który lata temu był zdecydowanie wystarczający.
Jak stworzyć własną kampanię teaserową?
Wprowadzasz na rynek nowy produkt albo markę? Uruchamiasz stronę internetową bądź zakładasz własną firmę? Bardzo ważnym krokiem, który musisz wykonać, jest dobry sposób na zaplanowanie działań promocyjnych. Nie chodzi o to, by zwyczajnie reklamować, ale aby robić to rzeczywiście sensownie. Aby kampania teaserowa zadziałała, musi zaangażować. Dlatego istotnym zadaniem, jakie trzeba wykonać na samym początku, jest stworzenie koncepcji i zbudowanie atmosfery pełnej zagadkowością i tajemniczości. Szczególnie że my – ludzie – uwielbiamy intrygi, przyjemnością dla nas jest dociekanie. Stąd też wyzwaniem dla Ciebie, jako twórcy, jest właśnie stworzenie zagadki, którą po pewnym czasie odbiorcy będą mogli rozwiązać. Najpierw musisz przykuć ich uwagę i skłonić do przemyśleń tak, by chcieli wrócić do Ciebie po więcej.
Dlatego pod żadnym pozorem nie ujawniaj zbyt wiele od razu. Zbuduj napięcie tak, jak robią to najlepsi autorzy legendarnych książek kryminalnych. Stwórz zagadkę, a potem podziel się jedną wskazówką, która uchyli rąbka tajemnicy. W międzyczasie możesz zaangażować odbiorców jeszcze bardziej, decydując się na zorganizowanie dla nich konkursu. Wystarczy, jeśli postawisz pytanie, którym będzie odgadnięcie, o jakim produkcie mowa, by jeszcze bardziej zawrzało. Pamiętaj, że jednocześnie musisz stale podtrzymywać uwagę i zainteresowanie odbiorców – dostarczaj im niewielkich informacji, by pozwolić na spekulacje. Taka kampania teaserowa to nieustanna gra z odbiorcami, która powinna być przyjemnością dla obu stron – nadawców i odbiorców.